Unia Europejska z czterema swobodami jest Polsce niezbędna. By to zrozumieć wystarczy spojrzeć na dane statystyczne dotyczące polskiej gospodarki.
Dyskusja na temat polskiej polityki zagranicznej wymaga oszacowania naszych interesów, ewentualnych strat i zysków, z korelacji z poszczególnymi państwami. W Polsce obecnie przedstawia się Niemcy, w ramach Unii Europejskiej, jako głównego partnera ze względu na relacje gospodarcze. Stany Zjednoczone, w opinii polskich władz, lokują się minimalnie niżej jako “najważniejszy zamorski sojusznik Polski”. Pozycja Stanów Zjednoczonych spadła w ostatnich latach, co wynika z rozczarowania Polaków w kwestii polityki Ameryki w Europie Środkowo-Wschodniej, nieopłacalnych per saldo misji w Afganistanie i Iraku oraz wyborem kierunku europejskiego przez polską dyplomację. W kwestii bezpieczeństwa nadal jednak nie ma z kim w Europie poważnie rozmawiać, dlatego Polska będzie grac jednoznacznie na NATO, a w NATO na Stany Zjednoczone.
O przyszłości Unii Europejskiej można mówić dużo, w tym przewidywać przeróżne scenariusze, ale jedno nie ulega wątpliwości – w chwile obecnej w naszym interesie jest utrzymanie Unii, a w jej ramach – co wydaje się niełatwe – jedności. W drugiej kolejności potrzebne są nam rozszerzenia, które przesuną granice Unii Europejskiej, wzmocnią pozycję Polski jako potencjalnego centrum, a także nadadzą organizacji pewien impuls.
Dlaczego tak jest? Rzut oka na parę podstawowych statystyk, które powinny każdemu wytłumaczyć, dlaczego – zwłaszcza z punktu widzenia naszej gospodarki – Unia Europejska z czterema swobodami jest Polsce niezbędna.
Dane za portalem Pb.pl za 9 miesięcy 2011 i 2012
Eksport I-IX ‘11 I-IX ‘12 (proc.)
Niemcy | W.Brytania | Czechy | Francja | Rosja | Włochy | Niderlandy | Ukraina | Szwecja | Słowacja |
26.2 | 6.4 | 6.3 | 6.1 | 4.5 | 5.4 | 4.4 | 2.4 | 2.9 | 2.4 |
25.3 | 6.7 | 6.3 | 5.9 | 5.3 | 4.9 | 4.5 | 2.8 | 2.6 | 2.5 |
Import I-IX ‘11 I-IX ‘12 (proc.):
Niemcy | Rosja | Chiny | Włochy | Francja | Niderlandy | Czechy | W.Brytania | USA | Belgia |
22,3 | 11,7 | 8,5 | 5,4 | 4,2 | 3,7 | 3,7 | 2,7 | 2,2 | 2,3 |
21,4 | 14,2 | 8,8 | 5,1 | 3,9 | 3,8 | 3,6 | 2,5 | 2,4 | 2,3 |
Bezpośrednie Inwestycje Zagraniczne:
Wysoka pozycja Luksemburga wynika z korzystnych dla przedsiębiorców uregulowań prawnych.
Wszystkich serdecznie odsyłam do opracowania Polskiej Agencji Inwestycji Zagranicznej poświęconej temu tematowi. Łącznie w Polsce zainwestowano około 150 miliardów euro, z czego 95,5% są to inwestycje z państw OECD (dane za 2010 rok).
Jeżeli chodzi o poszczególnych inwestorów (UWAGA: część państw inwestuje przez Luksemburg i Niderlandy!)
Kraj | mln EUR | proc. |
Niderlandy | 26817 | 17,83% |
Niemcy | 20394 | 13,56% |
Francja | 18689 | 12,42% |
Luksemburg | 13132 | 8,73% |
Włochy | 10528 | 7,00% |
USA | 9271 | 6,16% |
Pozostałe | 51610 | 34,31% |
źródło: paiz.gov.pl |
Amerykanie, w raporcie KPNP i Amerykańskiej Izby Handlowej w Warszawie podają liczbę 15 miliardów dolarów bezpośrednich inwestycji zagranicznych oraz około 5 miliardów dolarów inwestycji poprzez np. holdingi amerykańskie działające w innych państwach europejskich. Według Amerykanów – dzięki ich inwestycjom w Polsce utworzono około 180 tysięcy miejsc pracy.
Oczywiście, należy się zgodzić z koniecznością rozwijania jak najlepszych kontaktów gospodarczych ze Stanami Zjednoczonymi, ale obecnie Amerykanie są dla nas drugorzędnym, a my dla Amerykanów, prawdopodobnie trzeciorzędnym, partnerem handlowym. Co ciekawe, czego już nie wklejałem, to ze strefą euro mamy dodatnie saldo handlowe, zaś z państwami azjatyckimi – wielokrotnie ujemne.
Liczby nie dają oczywiście pełnego obrazu – istotna jest też współpraca w dziedzinie bezpieczeństwa (tutaj nadal Stany Zjednoczone są dla nas najważniejsze), wymiany technologii czy współpracy służb specjalnych. Materiał do analizy jest – każdy niech sam wysnuje sobie wnioski.