Armia rządowa wyparła siły islamistów miasta Douentza (region Mopti) w środkowym Mali. Kilka dni wcześniej islamiści wypowiedzieli grudniowe zawieszenie broni.
Z racji swojego położenia, jest to miasto o stosunkowo dużym znaczeniu strategicznym: znajduje się między głównymi obszarami kontrolowanymi przez obie strony konfliktu i może stanowić dogodny punkt do prowadzenia dalszej ofensywy w obu kierunkach. Nie jest jeszcze jasne, czy jest to zapowiedź szerszej kampanii wojsk rządowych na północy kraju, czy też operacja jest podyktowana tylko chęcią zabezpieczenia kontrolowanego przez Bamako południa.
Słowom przedstawiciela malijskiej armii zaprzeczają jednak doniesienia drugiej strony. Zdaniem rzecznika islamistów, Ansar Dine nie wycofało się z miasta, a walki w całym regionie Mopti nadal trwają.
W grudniu ub.r. ONZ zgodziło się na proponowaną przez kraje afrykańskie międzynarodową interwencję na północy Mali. Na razie nie znana jest jednak data jej rozpoczęcia.
Żródło: Maliweb.net, Reuters.com.
